środa, 29 sierpnia 2012

Taki pomysł :)

Hej tu Nikola. Z Sylwią chcemy wrócić na bloga :) Może za nie długo ogarniemy jakieś imaginy. Co Wy na to ? Aaaa. Która by chciała abyśmy mieli Fan Page? hhm?

Buźka Nicola xx. ;*

PS: Możecie się kontaktować ze mną na tt. ;)
@NikolaLesniak
lub na moim własnym blogu
http://turkusoweserce.blogspot.com/


PS: You can contact me at tt. ;)
@ NikolaLesniak
or on my own blog
http://turkusoweserce.blogspot.com/

wtorek, 24 lipca 2012

Chciałybyście abyśmy zamieszczały tu nowe imaginy?
PISZCIE W KOMENTARZACH.
JEŻELI KTOŚ NIE POSIADA KONTA NA BLOGGER ANI NA GOOGLE TO MOŻE NAPISAĆ DO MNIE NA TWITTERZE.

@NikolaLesniak

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Imagin: Zayn dla Tuptusia;*

Jesteś z Zaynem od . . . zresztą już nie pamiętasz bo gdy jesteście obok siebie o wszystkim zapominacie;p. Mieszkałaś z nim i z resztą 1D bo wszyscy tego chcieli gdy Zayn zaproponował. Był piękny wiosenny poranek obudziłaś się o 10 a Zayn patrzył na ciebie i nie mógł oderwać wzroku, zaczął bawić się twoimi włosami a ty już nie mogłaś powstrzymać się od śmiechu bo miał poważną minę - no poważną jak na niego:)
Ty: Dobrze się bawisz ?*powiedziałaś uśmiechając się do niego kusząco*
Z: Jesteś piękna tak Cię Kocham *buziak*
Ty: To samo mogę powiedzieć o tobie *buziak;)*
Z: Przez ciebie cukrzycy dostanę *buziak*
Ty: Dlaczego ?? *buziak*
Z: Bo jesteś taka słodka *buziak*
Ty: Okey okey. Wstajemy ?? Zrobimy śniaaadanie *buziak*
Z: No ok.
Zeszliście a dół robić śniadanie. Postanowiliście, że zrobicie gofry z bitą śmietaną. Gdy twój chłopak zaczął miksować śmietanę, pochlapał cię nią. Ciebie to "zdenerwowało" i wzięłaś trochę ciasta i wysmarowałaś Zaynowi nim buźkę
Z: OO nie moja twarz jest święta !!
Wziął cię na ręce i zaniósł do sypialni a tam rozebrał cię a ty jego i . . . ( no ^^ ) a temu co się działo w kuchni przyglądała się reszta chłopaków którzy złapali się za głowy. Kiedy wróciliście z sypialni ubrani na stole w co nie wierzyliście stało przyrządzone śniadanie o 12 w południe. Kiedy jedliście:
Lu: To jak w sypialni ten tego . . . ??
Li: Nie ten tamtego - nie słyszałeś ??
Lu: No nie no słyszałem
Li: To nie zadawaj głupich pytań jasne ??
Lu: Noo gdzie są moje marchewki ??
Ty: Proszę *podałaś mu je chodź trudno ci było się z krzesła podnieść bo Zayn na twoim udzie rękę trzymał*
Ty: *stała ochrona przez 24 normalnie* - pomyślałaś patrząc się na rękę chłopaka
Z: Spać mi się chce (T.I) idziemy ??
Ty: No spoko
Poszliście . . .
                                                                                         - Pati;)
__________________________________________________________________________
Ten imagin był dla mojego kochanego Tuptusia a dawniej Mośka:*
 Dziękuję że wchodzicie na naszą stronę mimo braku nowych imaginów i proszę abyście dalej nas odwiedzali , komentowali  i lajkowali oraz obserwowali. Postaram się teraz dodawać więcej imaginów;*

wtorek, 15 maja 2012

Imagin: Louis Tomlinson

Jesteś w domu, gotujesz obiad i zaczęłaś kroić marchewkę i robić z niej surówkę. Do kuchni nagle wszedł twój chłopak Louis gdy zobaczył jak kroisz marchewkę zrobił oczy jak pomarańcze i zabrał ci nóż i marchewki
Lu: Co ty robisz ?! Co ty se myślisz ?! *wydarł się na cały dom, że aż podskoczyłaś ale zaczęłaś się trochę uśmiechać*
Ty: No prze . . .
Lu: Nie nic nie mów *Zaczął płakać*;D
Ty: Ale przecież twoje marchewki są w lodówce a te kupiłam przed chwilą w sklepie
Lu: A ! to masz *oddał ci marchewki i nóż, pocałował cię i poszedł oglądać TV*
Ty: Głupek
Lu: Słyszałem
Ty: Miałeś słyszeć
Lu: Bo się do ciebie przejdę
Ty: No dawaj
Lu: Ale jak wstanę to już nie na darmo
Ty: Dobra nie męcz się bo ci się wstać nie chce i tyle
Lu: Ona mnie za dobrze zna trzeba to zmienić
Ty: Słyszałam
Lu: Miałaś słyszeć
Lu do ciebie się pofatygował objął cię od tyłu i namiętnie cię pocałował. Nagle do kuchni wszedł Niall.
N: Co wy tu robicie ?
Ty: Kłócimy się
N: Też muszę znaleźć sobie kogoś z kim będę się tak kłócił;)
Lu: Koniecznie bo jak na razie cały czas nam przeszkadzasz
N: Oł czyli teraz powinienem wyjść ?
Lu: Tak już powinieneś to zrobić już jak tu wszedłeś ale tobie to trzeba wytłumaczyć
N: Dobra, dobra idę
Ty: Papa
Pożegnaliście się z Niallem i kontynuowaliście swoją ,,kłótnię" ^^
                                                                                                                    Pati:)
____________________________________________________________________________
Jutro postaram dodać się z Niallem;) mam nadzieję że moje imaginy wam się podobają:) - piszcie komentarze

niedziela, 13 maja 2012

imagin: Louis Tomlinson cz.3


Kiedy weszliście Louis powiedział:
Lu: Chłopaki chciałem wam powiedzieć że ja i (T.I.) jesteśmy razem
N: My już o tym wiemy
Z: Niall !!!
Lu: Jak to wiecie ?
N: To znaczy nie wiedzieliśmy dopóki nam nie powiedziałeś . . . no przecież nie śledziliśmy was przez całą drogę na plażę no i wcale nie widzieliśmy jak się całujecie w wodzie co było takie romantyczne przy okazji i oczywiście nie widzieliśmy waszą jakże romantyczną rozmowę
Lu: Ty durniu idź Se zrób coś do jedzenia
N: Już mnie nie ma
Ty: Dobra nie kłóćcie się chodźcie lepiej coś sobie obejrzymy
Lu: No dobra
Włączyliście jakiś horror co dawało ci wielką satysfakcje bo mogłaś się tulić do Louis bez żadnych zahamowań. Nie spostrzegłaś się kiedy zasnęłaś w jego wtulona
                                                                               THE END by Pati :)
____________________________________________________________________________
To już ostatnia część mam nadzieję że wam się podobała i proszę o opinie w komentarzach :)

sobota, 12 maja 2012

Imagin: Louis Tomlinson cz. 2


Zaczęliście się ganiać aż wreszcie Louis złapał cię i stanęliście sobie oko w oko widziałaś te jego piękne zielone paczadełka w których byłaś zakochana po uszy tak samo jak w reszcie. Zresztą on w tobie też był zakochany po uszy – przynajmniej tak ci się wydawało zauważyłaś to bo każdą rzecz chciał robić z tobą. Staliście tak aż wreszcie on przerwał tą ciszę
L: Kocham Cię ! tylko powiedziałem ci to dopiero teraz bo bałem się twojej reakcji tego czy czujesz do mnie to samo ale teraz jestem tego pewny na 99% bo widze to w twoich oczach. Kocham Cię *zaczął się drzeć na cały regulator*
Ty: Ja też Cię Kocham i miałam taki same obawy wobec ciebie ale jak spojrzałam w twoje oczy  to . .
Louis  ci przerwał całując cię namiętnie. Następnie poszliście do i . . . 
                                                                                                                            - Pati:)
________________________________________________________________________________
Przepraszam że wczoraj nie dodałam ale nie miałam czasu :/

czwartek, 10 maja 2012

Imagin: Louis Tomlinson część 1


Był upalny dzień wstałaś i ubrałaś się w bikini i chciałaś iść na plażę poleżeć w słońcu bez chłopaków bo oni zawsze chlapali, albo wrzucali do wody. Chciałaś już wychodzić kiedy nad tobą stanął cały orszak ;)
Z: Gdzie ty idziesz ?
Ty: Do sklepu . . . tak idę do sklepu *skłamałaś*
H: W bikini ?? *mina wtf*
Ty: No . . . no
Lu: Czekaj pójdę z tobą
L: No i my też
Ty: Nie . . . nie ja sobie dam radę
Lu: No dobra ale ja idę, a reszta zostaje i niema innego wyjścia
Ty: No dobra. To idziemy ??
Ty i Louis poszliście do „ sklepu ’’ a reszta została
Ty: No, ale ty wiesz, że my nie idziemy do sklepu tylko na plażę, co nie ?
L: No nie bierz mnie za głupka
Ty: okey, okey
Kiedy byliście na plaży . . . 
                                                                                                         - Pati:)
___________________________________________________________________________________
2 część będzie albo dzisiaj wieczorem albo jutro:)